Witam serdecznie blogowych przyjaciół i wszystkich obserwatorów.Nie ma co kombinować- idzie jesień, a razem z nią okrutnie dużo pracy u mnie w ogrodzie. Zbliżające się ciężkie dni pojechałam na zakupy. Chodzą słuchy że kobiety na splinek kupują sobie buty, kieckę i torebkę. Ja jak jakiś odmieniec kupiłam sobie nowe rośliny i zmechanizowany sprzęt ogrodowy.Wyszłam z założenia że na tą porę roku do ogrodu potrzebne są kalosze, zamiast kiecki potrzebne są solidne portki, torebka do niczego się nie przyda, tu portrzebne są taczki i duże wory, a do rozjaśnienia duszy nic tak nie robi dobrze jak nowa ciekawa roślinka.
Kupiłam cudnego śniegowca
W jakiejś gazecie zobaczyłam kwitnący krzew. Bardzo ale to bardzo zachciało mi się go mieć.W zaprzyjaźnionej szkółce był. Stał ytaki samotny i czekał na mnie
Przy okazji zauważułam przy nim pomarańczową jeżówkę
Następna jest paulownia. . To syn narobił mi na nią apetytu. Opowiadał jak cudnie ona wygląda jak kwitnie, no i te olbrzymie liście, bo ja jak wiadomo lubię wielkoliścienne.. Już zaczynam sobie wyobrażać jak będzie wyglądać takie duże niebiesko kwitnące drzewo. Już widać na tej niskiej roślince jakie będą liście. Duże, mięciut. Wyczytałam że szybko rośniekie
Znalazł się jeszcze jakiś inny bez, którego nie mam.Lubię bzy. One są sednem wiosny, przetrwania, niezawodności. Ten jest różowiutki.
Dokupiłam trzy lawendy. W zasadzie z myślą o M. żonie syna zakochanej w klimatach Prowansji. Trzeba będzie urządzić jakiś typowy dla tych terenów kącik. Myślenie , kombinowanie i szukanie jakiegoś ładnego projektu zapewnione.
A to sprzęt do robutek ręcznych. Taką zwykłą piłą odcięcie co grubszej gałęzi wymaało troczę wysiłku. A tak i pociąć na kawałki to będzie pestka, no i ważne że będę niezależna przy cięciu drewna na opał. Oczywiście grubaśne zostanie dla męskich jakichś rąk.. Jak rączęta się zmęczą i nie będą zdatne do grabienia liści, to kupiłam sobie dmuchaę albo zbieraczkę.. Kupiłam długachny przedłużacz więc daleko sięgnę.Wypróbowałam, fajna rzeczm tylko nie wiem czy poradzi sobie z osikowymi liśćmi, Są ciężkie.Jak widzicie staję się coraz bardziej niezależna, ciekawe na jak długo.Czeka mnie dużo wycinania, bo niektóre drzewa i krzewy nadmiernie się rozrosły. Żeby posadzić te nowe to razem z synem musieliśmy się nachodzić żeby znaleźć im odpowiednie miejśce.Na dziś wystarczy. Jest siedemnasta trzydzieści. a zrobiło się prawie ciemno. Chmury. chmury, będzie padał deszcz. Jest bardzo potrzebnyCieszę się na myśl o moich rarytaskach.
l
Ależ wspaniałe zakupy Stasiu! Zaciekawił mnie ten śniegowiec. Czy on kwitnie wiosną?
OdpowiedzUsuńSprzęt do robótek ręcznych ekstra! Wyobrażam sobie ile tam u Ciebie cięcia. Ja od ponad miesiąca wycinam i koryguję, aż pęcherze na rękach popękały. W tym sezonie rośliny wybujały okrutnie i powłaziły jedna na drugą, trzeba było mocno prześwietlić rabaty. A przecież u Ciebie wszystkiego więcej. Straszą, że od jutra załamanie pogody, mam nadzieję że jeszcze nie na stałe.
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci miłego tygodnia.
Ty Stasiu jesteś prawdziwie zakręconą maniaczką roślin i wcale Ci się nie dziwię bo ja też tak mam :) Śniegowiec wspaniale kwitnie - mam takiego gościa u siebie, problem w tym, że zakwitł w pierwszym sezonie, a od dwóch lat ma tylko liście i nie bardzo wiem co mu dolega, bo wygląda zdrowo. Może jak go nastraszę, że się pożegnamy to pomoże hi hi. U mnie po południu zdrowo podlało i liście lecą - też by mi się przydał taki odkurzacz, trzeba będzie pomyśleć. Mam nadzieję, że z wypróbowywaniem sprzętu będziesz ostrożna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i uściski przesyłam.
Witaj Stasiu! Fantastyczne zakupy! Gratuluję doboru roślin :) Fajnie, że masz taki duży ogród i możesz jeszcze dosadzać nowe krzewy tu i ówdzie :) Pozdrowienia i serdeczności!
OdpowiedzUsuńSuper, lubię takie zakupy. Co roku obiecuję sobie, że już nie będę niczego kupować, ale nic z tego nie wychodzi. Masz duży ogród więc możesz zaszaleć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...normalnie kobieta orkiestra i potnie i zmiecie :)). Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńDawno do Ciebie nie zaglądałam. Tak na spleenek dobrze robią takie zakupy. Patrzę z ciekawością na nabytki roślinne, ho!ho! ciekawe te nowości!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem gdzie je zakomponujesz w ogrodzie...
dobrego dnia,
m.