czwartek, 24 października 2013

GŁOWA DO GÓRY> NA CZERWONO>

Nie raz trzeba podnieść głowę do góry, choćby jesienią, bo całe lato i wiosną szukamy czegoś na dole. Kosimy, pielimy,oglądamy kwiatki i wiele innych. Zadarcie głowy do góry nie ma fizycznych konsekwencji     jak kto lubi do dostrzeże same piękno i wiele innych estetycznych obrazów,choć nie raz są one dość surowe.                            NAJWYŻEJ i NIE CO NIŻEJ.

Jest 24 października i jest wiele czerwoności ,oprócz  liści.W tym czasie mnie to zachwyca i daje nadzieję, choć nie wiem tak do końca  ,na co.Piękne ,słoneczne dni i czerwone róże w ogrodzie. To jest to , na tą porę roku. Antybiotyk, odstreszacz,"odchandracz", taki klinek na splinek"Starszych Panów", no może starszej kobiety.
Ta róża po prostu świeci.
Co drugi dzień mam kubek malin i ś mietana i cukier, same kalorie. Mniam, mniam.
Teraz idę zanurzyć się w żółcie. Klony już sypnęły.

6 komentarzy:

  1. ...też tak lubię zadzierać nosa...

    :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też bardzo lubię patrzeć na niebo...Doszukuję się pięknych chmur, obrazów...Stasiu, domyślam się, że u Ciebie na szczęście nie było przymrozków skoro maliny jeszcze owocują, róże pięknie kwitną, drzewa mają bardzo dużo liści...
    Berberys mam mnóstwo owoców, nie pomyślałaś o naleweczce na zimę? Podobno jest pyszna...U mnie nigdy owoce nie dojrzeją. Ptactwo je szybko skonsumuje, a niech tam...
    Ja zrobiłam inne nalewki a mam spory zapas z ostatnich dwóch lat...
    Życzę Ci dużo słonecznych, cieplutkich dni.
    Buziaki i pozdrowienia zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieraz warto popatrzeć w górę, ja często to robię, podziwiam chmury i niebo, lubię robić im zdjęcia. Sporo czerwoności u Ciebie jeszcze, cieszy oczy przed zimą.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też czasami " patrzę " w górę... i spoglądam w chmury...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Stasiu jest po co u Ciebie zadzierać głowę, choć u mnie w Łodzi także czasami lubię oglądać płynące chmury :) Taka wspaniała paleta jesiennych barw i do tego błękitne niebo - samo rozkosz :-) A nieco niżej też jest co oglądać - piękne róże i krzewy z owocami. Oby taka złota jesień była jak najdłużej.
    Trzymaj się ciepło i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak trzymaj Stasiu! Trzeba podziwiać okolicę i u góry i na dole bo tam też jest co szukać. Nawet Daglezję masz na zdjęciach a właściwie gałązkę z pięknymi szyszeczkami jak to twoja to potrzyj gałązki i powąchaj powinna ładnie cytrusowo pachnieć :-)

    OdpowiedzUsuń