To jest mój przyjaciel, obrońca, niepokorny, jak chce to wykazuje się dużym rozumem,grzeczny i nie grzeczny, jednym słowem Vinci.Rasowiec, ale niesforne ucho dyskwalifikuje go z elity. I dobrze.
Ptasia stołówka. Stara jabłoń i babciowo wnusiowa huśtawka.
Wiejska droga naprzeciw mojego ogrodu po lewej stronie.
Zimowe wejście od razu do pokoju i te winogrona z poprzedniego posta.
Tu jest drugie wejście z glicynią, cytryńcem i ptakiem-dziwakiem.
To jest duży krzew jaśminowca. Czyżby zakwitł?.
Przyszła pora na dziubanie igłą i na szydełko.Muszę skończyć "Zimową melancholię" Sikory. Zostały akurat części najbardziej kolorowe.
Nieważne, że ucho niesforne, ważne że przyjaciel wierny:) Pięknie u Ciebie zasypało, a ta huśtawka tak kusi... U mnie troszkę pobielało, ale wielkiej zimy jakoś nie widać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
PS. Stasiu, gdybyś chciała skomentować nasze komentarze, to pod nimi jest napis odpowiedz i usuń. Jeżeli klikniesz w odpowiedz, to dodasz Swój komentarz, a my zawsze zaglądamy do poprzednich postów:)
ach jaka nostalgia w tym poście:) tak czujemy się zimą...
OdpowiedzUsuńja mam trzy "nierasowce", też niesamowitą miłość okazują :)
śliczna zima u Ciebie, bardzo podoba mi się babcina huśtawka!
pochodziłam troszkę u Ciebie (trafiłam od Ewy z Ogrodu na Nadbrzeżnej) podoba mi się i zostaję:)
Ja, dzięki namowom Ewy też mam blog o swoim ogrodzie (jeszcze raczkujący)zapraszam:)
Pawanno kilka razy próbowałam wpisać komentarz pod Twoim postem , ale nie wyszło, nie wiem dlaczego.Bardzo podoba mi się jak przedstawiasz swoją "drogę " do upragnionego ogrodu.Jak bardzo czegoś pragniemy i do tego mamy wsparcie to cel osiągniemy.Ciekawy teren obrałaś na spełnienie marzenia, ale wydaje mi się ,że wyobraźnia , zapał i pasja z kawałka ugoru mogą uczynić cuda.Ty to osiągnęłaś. Miło mi że będziemy w kontakcie. Zawarłam już kilka bardzo cennych dla mnie znajomości,nie sądziłam ,że to może być takie ekscytujące.Pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i Twoich bliskich. Do następnego pisania i czytania.
OdpowiedzUsuńu nas w Szczecinie też śniegu nasypało mocno.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńhttp://agatka123.blogspot.com/