Jest cudnie

Czy to październik, czy sierpień, a szczególnie u mnie. Na około drzewa jeszcze w liściach i iglaki solidnie osłaniają od wszelkich podmuchów, a ten wiatr co wiał dość solidnie w tym tygodniu chyba we wtorek , to przelatywał wierzchołkami. Myślałam że natrzepie liści, ale nie.Robi się kolorowo tzn, żółto. Piękne są niektóre drzewa. Na innych zieleń pojaśniała, zrobiło się tak przejrzyście. Ponieważ księżyc był w pełni więc dobra pora na przesadzanie, sadzenie i rozmnażanie krzaczków, krzewów, sadzenie cebul.Jest jeden problem, bardzo sucho.Przy kopaniu odrzucane są takie duże bryły. No niestety trzeba nosić dużo wody pod posadzone rośliny.Kwitną kwiaty, dojrzewają owocki na krzewach.Dmuchawka do liści zdaje egzamin, a piłę   elektryczną  zdążyłam już zepsuć,   ale jest już naprawiona w ramach reklamacji.. Nacięłam drewna, ale następny stos czeka, tylko większość to nie na moje ręce,Trawa rośnie  w normalnym tempie , więc koszenie  musi być regularne  Gromadzę jabłka  ze swojej starej dużej, niezawodnej jabłoni, oraz obdzielam nimi znajomych.
Temperatury w granicach 20-26 stopni dają nadzieję na długą ciepłą jesień, aby do nowego roku, to później jakoś to zleci, Prawda?

 Róże i hortensja

Dalia

 Ładny układ konarów na jabłoni

 Trójsklepka owłosiona teraz ładnie kwitnie

 Piękny żółciutki tulipanowiec

 Przyszła pora na nerinę. Śliczna.

Judaszowiec i tulipanowiec

Asimina u góry i

 miłrząb

Guzikowiec zaczyna pokazywać swoje zaczerwienione gałązki, a to niżej to nie wiem co to jestm ale żółci się cudnie 

 Na dachu zrobiła się taka czerwona kryza z trójklapowego , bo pięcio klapowy już goły.

 A to  komarnica, Ma odstraszać komary, Zobaczę co potrafi. ale ładnie wygląda 

pozdrawiam wszystkich blogowych przyjaciół i obserwatorów