Prześlę kilka zaległych fotek i dzisiejsze. , bo dziś zerwałam owocki cytryńca. Kilka wrzuconych do herbaty i niebo w gębie.
Pierwszy rok fajnie obrodziły.Zamroziłam je i na porę bieli będzie jak znalazł.
Kilka zwyczajnych kwiatków
Niezwykle pachnąca acidantera
Muszę kończyć, cholerka nie mogę dłużej , bo łepetyna zaczyna boleć. Aby do 10-go.Bardzo serdecznie z całego serca pozdrawiam Was wszystkich.
Tak różnorodny ogród jak Twój jest piękny o każdej porze roku. Do dziesiątego co raz bliżej :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty Stasiu! Niektóre nazwy po raz pierwszy w życiu słyszę :) Trzymaj się cieplutko! Wszystko będzie dobrze! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń...ileż to pięknych roślinek u ciebie, aż miło patrzeć. Zdrowiej nam...
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie Stasiu. Cudownie wyglądają jeszcze hortensje, moje już niestety przekwitły. Nazbierałam tych pięknych kwiatostanów do zasuszenia, będą na kartki.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko, nie przemęczaj oczu, do 10 już nie daleko. Zobaczysz, wkrótce wszystko wróci do normy. Przesyłam buziaczki i trochę słoneczka bo lato wróciło.
Już niedługo 10-ty i okulista Ci z pewnością pomoże. Mam też anafalis perełkowy, ale jeszcze nie próbowałam go suszyć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńStasiu do 10-tego jeszcze sporo dni. Wierzę, że okulista rozpozna chorobę i ulży oczom a tym samym Tobie...
OdpowiedzUsuńWiem, że Ci bardzo tęskno do blogowania...
W Twoim ogrodzie cały czas kolorowo, pachnąco i pięknie.
Trzymamy Wszyscy za Ciebie kciuki.
Serdecznie pozdrawiam:)
Stasiu smutno sie robi jak u Ciebie niewesoło... Kwiaty takie piekne, niektóre widzę po raz pierwszy (a myślałam, że co jak co, ale wiedzę to mam :) ) Wracaj do zdrowia i do nas!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i szepnę gdzie trzeba od czasu do czasu...
Pozdrawiam,
Susan
Nie smuc się, na pewno wszystko będzie dobrze! Masz takie piękne kwiaty w ogrodzie:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Stasiu! Dopiero teraz poczytałam co u Cibie, bo mój komputer też był w naprawie. Komputer działa sprawnie, ja troszkę gorzej, bo coś mi "chrupnęło" w kręgosłupie i teraz klują mi 4 litery :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znowu masz możliwość pisania, a z oczkami lekarz na pewno coś poradzi - będę trzymać kciuki :))
Pozdrawiam serdecznie
Stasiu - dużo ciepła i miłości ode mnie ....masz piękne kwiaty wokół rozkoszuj się tym, cieszę się, że napisałaś i nie smuć się głowa do góry :)
OdpowiedzUsuń