Na początek przyziemny błękit
przylaszczki
cebulice które zmieniły nasz trawnik w łakę
cebulice i puszkinie
A teraz coś liściasto kwietnego czyli ułudka powyżej a dalej brunera czyli niezapominajka kaukaska,
teraz liście są mniejsze żeby dać szansę kwiatom ale latem będą duże i pokażą piękne odcienie srebra.
Brunera powyżej kwitnie wyjątkowo na biało
Trochę wiosennej klasyki czyli miodunki i pierwiosnki
Teraz może coś z wyższego piętra
Nasza nowa egzotyczna pięknie pachnąca miodem fotergila której pomponiki przyciągają pszczoły jak magnes w towarzystwie porzeczki krwistej
Pąki czeremchy -zapowiedź wspaniale pachnących gron,ich zapach zdominuje okolicę na dwa tygodnie.
Piękna niedoceniana a przecież nasza .
forsycja
ałycza znana jako mirabelka.Też nasza a nie ustępuje egzotykom.
Magnolia gwiaździsta
Na koniec śliwowiśnia i brzoskwinia ozdobna-różowe chmury.
Mógłbym tak długo wymieniać bo teraz to sie dzieje ,chociaż to dopiero początek ale teraz musze jeszcze wspomnieć o bardziej ruchliwej części ogrodu egzystującej nad stawem
Zielona rzekotka ,o mocarnym głosie,rudy kot ogrodnika i zięby których głos brzmi wśród krzewów.
ps. Zapomniałbym o innych ciekawych "mieszkańcach" ogrodu.....grzybach
niestety nie znam ich z nazwy ale spróbuję sie dowiedzieć.
I to by było na tyle. K.
Przepięknie wygląda Wasz wiosenny ogród.
OdpowiedzUsuńPrzekaż proszę pozdrowienia mamie. Na pewno bardzo tęskni za swoim ogrodem. Trzymam mocno kciuki za powodzenie leczenia i powrót Stasi do nas.
Przepiękny ogród. Kotek uroczy, podobny do mojego Gucia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla mamy,zdrowia życzę :-)
Piękne wspomnienie wiosny.
OdpowiedzUsuńDroga Stasiu!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
Ogród przygotowany do snu zimowego.
Przesyłam serdeczne, jesienne pozdrowienia:)
Stasiu kochana jak zdrówko? To niemożliwe, że tak lato minęło i nic...
OdpowiedzUsuń