Z całego serca życzę Wam wszystkim w tym już toczącym się nowym roku dużo zdrowia, szczęścia, miłości i sukcesów w pracy, w tworzeniu cudownych rzeczy i realizacji wymarzonych ogrodów.
Nie pisałam dość długo, bo ściska mnie wielki żal, że stałam się tak mocno nie sprawna. Sama nie wiem do kogo ten żal, do losu, do samej siebie, a może coś jeszcze, 2015r, serce wysiadło, wzrok jest tylko taki aby jajo tako egzystować, a a noga czeka na remont. Z ruchliwej baby została kupa złomu.
Syn cały czas twierdzi że jeszcze będę ganiać za kosiarką. Potrzebny cud.
Czuję Waszą ob3ecność. Staram się czytać i oglądać Wasze posty, choć nie wszystko udaje sięTo dzisiejsze pisanie trwa bardzo długo, ale postanowiłam że będę to robić, bo smutno mi bez Was. Te wszystkie serdeczne słowa od Was trzymają mnie w pionie. Dziękuję.
Całą jesień w miarę moich lichych możliwości pracowałam przy liśiach. Dużo tego.Robiłam jakieś tam zdjęcia.Widzę co na nich jest, a jakiej jakości to już nie, więc wybaczcie i jak kto chce niech ogląda z przymrużeniem oka.
Na początek te ostatnie. Zima krótka przełom tamtego i tego.JeZeli chodzi o mnie niech się już kończy
Może ten dołek w jakim byłam spłyci się trochę. Buziaki.
WITAJ STASIU! O JAK FAJNIE, ŻE WRÓCIŁAŚ DO NAS :) BARDZO BRAKOWAŁO MI TWOICH POSTÓW. TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE ZDROWIE. WIECZORKIEM WSPOMNĘ TEMU GDZIEŚ TAM NAD NAMI ŻEBY POZWOLIŁ CI POGANIAĆ ZA KOSIARKĄ :) FAJNE MASZ TE ZWIERZAKI. U MNIE DYZIO ROZCIĄGA SIĘ NA FOTELU ALBO NA KANAPIE. A RANO PRZYCHODZI DO ŁÓŻKA I RÓŻNYMI SPOSOBAMI BUDZI MNIE BO JEST GŁODNY I CHCE MIĘCHA :) SERDECZNOŚCI STASIU. TĘSKNILIŚMY ZA TOBĄ :)
OdpowiedzUsuńJAK DOBRE ŻE SIĘ NIE PODDAJESZ, DOBRY NASTRÓJ TO POŁOWA SUKCESU. DOBRZE WIEDZIEĆ CO U CIEBIE, A TAKICH FUTRZASTYCH TOWARZYSZY MIŁO MIEĆ PRZY SOBIE. DOBREGO ROKU CI ŻYCZĘ, BY TO CZEGO PRAGNIESZ SPEŁNIŁO SIĘ :) BUZIAKI POSYŁAM :) :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku. Stasiu, zdrowia życzę i pogody ducha.
OdpowiedzUsuńDobrze, żw wstawiłaś zdjęcia. Sporo u Ciebie śniegu. U nas tylko mrozy, a śnieg lekko pokrył ziemię.
Zwierzaczki wiedzą gdzie im najlepiej:)
Pozdrawiam ciepło.
Pisz troszkę, będzie Ci lepiej!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Stasiu, dużo zdrowia i pomyślności,
OdpowiedzUsuńnic się nie martw dasz radę i dojdziesz do siebie, ogród i Twoje futrzaki Ciebie potrzebują, przyjdzie wiosna i z pewnością poczujesz się lepiej :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Stasiu martwiłam się gdzie zniknęłaś... Zdrowia życzę! Ja też wierzę, że jeszcze poganiasz z kosiarką ;) Syn ma rację. Tylko najważniejsza rzecz: TY TEŻ W TO UWIERZ! A wtedy nie ma mocnych- kosiara i dawaj ;) I tego ci życzę w tym nowym roku!
OdpowiedzUsuńWITAJ KOCHANA STASIU!
OdpowiedzUsuńTAK SIĘ CIESZĘ, ŻE JESTEŚ, ŻE SIĘ NIE PODDAJESZ.
W NOWYM ROKU ŻYCZĘ CI DUŻO, DUŻO ZDROWIA. JESTEŚ SILNĄ OSOBĄ NIE MOŻESZ SIĘ PODDAWAĆ. WSZYSCY CI POTRZEBUJĄ, WIESZ O TYM DOSKONALE. JESZCZE TROSZKĘ I BĘDZIE WIOSNA. A WTEDY? TY WIESZ,SŁONKO POJAWI SIĘ NA NIEBIE, POJAWIĄ SIĘ PIERWSZE KWIATY, PTASZKI BĘDĄ ŚPIEWAĆ, ZAGLĄDAĆ DO OKIEN,I ŚWIERGOCZĄC ZAPROSZĄ CIĘ DO OGRODU BYŚ PODZIWIAŁA PIĘKNO TEGO ŚWIATA. ZAZIELENI SIĘ I WTEDY KOSIARKA PÓJDZIE W RUCH.
CAŁUJĘ CIĘ MOCNO I SERDECZNIE POZDRAWIAM:)
Stasiu, będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko się nie poddawać.
A twój syn ma rację.
Jeszcze będziesz śmigać z kosiarką po ogrodzie.
Pozdrawiam:)*
WIEM, ŻE CZŁOWIEKOWI ZDROWEMU ŁATWO JEST MÓWIĆ DO KOGOŚ CIERPIĄCEGO: "NIE PRZEJMUJ SIĘ WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE". KOMUŚ KTO CIERPI NIEWIELE TO POMOŻE, ALE NAJWAŻNIEJSZE JEST TO ŻEBY W CIERPIENIU NIGDY NIE BYĆ SAMOTNYM, A Z TEGO CO WIDZĘ TY SAMOTNA NIE JESTEŚ. MASZ WIELE OSÓB KTÓRE CIĘ WSPIERAJĄ. I CHOCIAŻ WSZYSCY ROBIĄ TO WIRTUALNIE - MYŚLĘ, ŻE JEST TO DLA CIEBIE WIELKIE WSPARCIE.
OdpowiedzUsuńJA TRAFIŁAM TUTAJ PRZYPADKOWO. NA CO DZIEŃ PRACUJĘ W SZPITALU, WIĘC CODZIENNIE MAM KONTAKT Z LUDŹMI CHORYMI I CIERPIĄCYMI.
CZASEM DOBRE SŁOWO I MIŁY GEST ZNACZĄ WIĘCEJ NIŻ PIENIĄDZE I NIESZCZERE SŁOWA. WIĘC CHOCIAŻ JESTEM U CIEBIE PIERWSZY RAZ Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ CI TYLKO ZDROWIA, BO JEŚLI ONO JUŻ POWRÓCI OD RAZU ZOBACZYSZ WSZYSTKIE KOLORY TĘCZY. NIE WIEM JAKI JEST TWÓJ STOSUNEK DO BOGA, ALE JEŚLI WIERZYSZ, ŻE ISTNIEJE - NIGDY NIE WĄTP W TO, ŻE JEST ZAWSZE PRZY TOBIE. TEJ PEWNOŚCI CI ŻYCZĘ ORAZ MIMO CHOROBY - NIEUSTAJĄCEJ WIARY I POGODY DUCHA.
OBY NADCHODZĄCY ROK PRZYNIÓSŁ TYLKO SAME MIŁE CHWILE:)
MAMY COŚ WSPÓLNEGO, BO JA TEŻ JUŻ SIĘ CZUJĘ JAK KUPA ZŁOMU. BIODRO DO WYMIANY, DOKUCZA KRĘGOSŁUP. ALE JAK SAMA PISZESZ NIE MOŻEMY SIĘ PODDAWAĆ, MOŻE JEDNAK JESZCZE COŚ DOBREGO NAM SIĘ PRZYTRAFI. POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuń