czwartek, 20 lutego 2014

JESTEM i cieszę się!!!!

Witajcie w nowym roku. Wreszcie mogę pisać, czytać i być z Wami. Miałam możliwość czytać posty na blogach wszystkich moich dobrych znajomych przyjaciół i  nowych blogowiczów, którzy przeglądali moje posty.Jest pięknie "prawie wiosennie", pracuję w ogrodzie intensywnie już od paru dni.Niby jesienią uprzątnęłam ,ale "Ksawery" zrobił swoje.Kwitną krokusy, przebiśniegi. ciemierniki, jakieś pierwiosnki. Bywają naprawdę cudne dni. Wy wszyscy przeżywaliście dobre i mniej dobre dni. Nie wszystkich jednakowo zima obdzieliła.Ja się cieszę ,że mam komputer, co prawda z demobilu, ale na razie musi starczyć ,tylko muszę go "oswoić"Takie małe upartości.Ten czas przetrwałam bez większych dolegliwości, czy przeziębień. Dziubałam igłą, robiłam szydełkiem. Teraz jest na to mniej czasu, ale wieczorami. No i kibicowanie olimpijczykom. Beze mnie nic by im nie wyszło. Hm- tak sobie myślę.Żeby nie było za dobrze to na razie nie będzie zdjęć.Dziękuję za Wasze serdeczności i za pamięć. Na początek wystarczy-chyba? Pozdrawiam I PRZESYŁAM BUZIAKI   PANIOM, PANOM ŚCISKAM GRABULĘ..

10 komentarzy:

  1. Witaj Stasiu! A wiesz, że sobie tak ostatnio o Tobie myślałam.... To swietnie, że nie chorowałas i ze dziergałaś. Jestem bardzo ciekawa co tez nam pokażesz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że znowu jesteś z nami :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle Ci już zakwitło? U mnie jeno nieśmiało przebiśniegi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Stasieńko, jak dobrze że znowu jesteś! Cieszę się że masz w końcu komputer i że jesteś w dobrej formie. Koniecznie musisz się pochwalić swoimi pracami. U Ciebie już wiosna? U nas dni są ciepłe ale w nocy przymrozki jeszcze "liżą" po roślinach. Trochę chorowałam ostatnio więc nie wiem co tam na rabatach. Jak pogoda pozwoli to może jutro wybiorę się szukać wiosny. Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Stasiu! Cieszę się, że wszystko wróciło do normy i że jesteś znów z nami :) Myślałem o Tobie przedwczoraj i chyba ściągnąłem Cię myślami :) Czekam z niecierpliwością na zdjęcia kwitnących roślinek :) Pozdrowienia! Miłego dnia Stasiu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Stasiu! Jak miło znowu czytać Twoje wpisy :) W mnie w mieście zimy już dawno nie ma ale na razie też nie kwitną żadne kwiatki. Pozdrawiam serdecznie czekając na fotki Twojej twórczości :-) Joasia Arte Głażejówka.

    OdpowiedzUsuń
  7. ...witaj Stasiu, bardzo się cieszę, że powróciłaś do naszego blogowego świata. W ogrodzie jeszcze za bardzo nie szalejemy, ale po ostatniej wizytacji zauważyliśmy, że tulipanom bardzo się spieszy. Oj żeby nam na 8 marca nie zakwitły, he he he. Pozdrowionka...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Stasiu!!! Długo dałaś na siebie czekać, ale widzę, że z wiosną powróciłaś skoro u Ciebie tyle już kwitnie. U mnie krokusy też zaczynają pokazywać kwiatki i prace ogrodowe czekają. Może jutro pogoda dopisze... Pokazuj co u Ciebie - jestem bardzo ciekawa.
    Buziaczki przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nareszcie Stasiu! Długo Cię nie było myślę, że to wina komputera:)
    Wróć do nas już na dłużej i pstrykaj zdjęcia z Twojego ogrodu, wszak wszystko budzi się do życia. Buziaki zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Stasiu!
    Tak się cieszę, że JESTEŚ!!!!
    Uwierz, codziennie myślałam o Tobie. Martwiłam się a potem tłumaczyłam sobie, że nie piszesz z powodu braku komputera.
    Cieszę się, że rzuciłaś się w wir pracy w swoim ogrodzie....
    U mnie kwitną wczesne krokusy i przebiśniegi. Już drugi dzień panuje cudowna wiosenna pogoda.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń