czwartek, 30 maja 2013

Spacerkiem po ogrodzie.

Codziennie chodzę po ogrodzie, pracuję w nim, tyle mam do koszenia, znam każdy dołek w ziemi . każdą roślinkę, wiem co dzieje  się w każdym zakątku , a jednak za każdym razem zadziwia mnie. Może gdybym



oglądała często  różne ogrody to zachwyt swoim byłby mniejszy, a tak to jest  mój cały świat innego nie chcę.Jaka ta przyroda jest zaborcza, wytrwała i cudna.Komponuje się w takie obrazy, że jeszcze nie urodził się artysta lepszy od niej.Szczególnie wiosną ,w maju to piękno, ta codzienna zmienność obezwładnia, poraża, ale tak szybko mija.Maj ma 31 dni, grudzień ma 31 dni, który jest dłuższy?No właśnie.
Chodziłam po ogrodzie i pstrykałam. Zdjęcia wątpliwej jakości, ale ja na to patrzyłam i cieszyłam się że choć bardzo króciutko ,ale to jest moje.
 Stoję pod akacją i widzę niesamowite ilości wiszących gałęzi z kwiatami, świat staje się leciutko przymglony i pachnący.


 Będzie dużo lilii

 Daglezja z jodłą rosły równo w tym roku daglezja  wystrzeliła. Ważne jest to że rosną one  może 5 m. od wejścia do mieszkania.


 Przejście między jednym a drugim.




 Tego nie widać , ale ten wiąz drobno listkowy utworzył imponującą ścianę.



 Buk czerwony jest powalający z tym swoim kolorem.
 Akacja pachnące cudo, jaki "egzotyk jej dorówna.



 Smakowite drzewo owocowe-czereśnia.




 5 wyżej zdjęć to fragmenty sadku, jest w nim wszystko.




 

7 komentarzy:

  1. ...widać efekty, jest pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest ten Twój świat, masz po czym spacerować i co podziwiać.
    Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ bogactwo roślin u Ciebie Stasiu, różnorodność jak w ogrodach botanicznych. Wszystko tak pięknie rośnie, widać, że wkładasz w pracę całe serce i właśnie dlatego jest dla Ciebie najpiękniejszy :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj to naprawdę pospacerowałam Stasiu po Twoim ogrodzie. Poprowadziłaś alejkami pokazując różne zakątki. Twoje rośliny są już takie bujne i dorodne. Wchodzisz do takiego świata i nagle wszystko inne przestaje się liczyć, to prawdziwa magia. Jestem zachwycona. Pachnąca piękna akacja przypomniała mi o mojej tegorocznej niespodziance - po raz pierwszy po przesadzeniu i moja w tym roku zakwitła. W końcu po 4 latach przestała się dąsać. Dziś od rana wyszło nieśmiałe słoneczko chociaż niebo nie wygląda optymistycznie. Mam dziś wolne, mnóstwo ogrodowych planów i nadzieję na bezdeszczowy dzień. Jak nie przestanie padać będę musiała napisać posta "Chwasty w moim ogrodzie". Buziaczki przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest Twój ogród Stasiu. Lubię wirtualnie do niego zaglądać. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Stasiu, jak oglądam Twój ogród to nigdy nie wiem gdzie się kończy a gdzie zaczyna :) Ile ty masz tajemniczych zakątkó - musi być cudownie. Wiem powtarzam się, ale zachwyt nad tym Twoim ogródkiem u mnie jest ciągły :) Pewnie, że najlepsze jest nasze , cudze też, ale to nasze jest najpiękniejsze bo blisko serca. Dużo odpoczywaj i korzystaj z tego ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Stasiu Kochana!
    Byłam u Ciebie wczoraj. Spacerowałam po Twoim ogrodzie...
    Hmm, to nie był zwykły ogród...Mogłabym napisać, że zaczarowany...
    To był Ogród Botaniczny ze wszystkimi wspaniałościami świata.
    Zachwycił mnie tutaj każdy kącik. Każdy kwiat, krzew, drzewo...
    Powiem Ci szczerze, jestem zachwycona efektami Twoje pracy. Jak Ty znajdujesz czas na uporządkowanie tego wszystkiego. Wykoszenie takich połaci...
    Przypuszczam, że HARUJESZ od rano do wieczora...Wiem, że to bardzo kochasz...Jest jednak pewne ale, pamiętasz? miałaś się chociaż troszeczkę szanować, oszczędzać. Zadbać o swoje serduszko...Wiem, że łatwo mówić, gorzej z realizacją.
    Ogród jest jak magnes jak siła wyższa...
    Ślę Ci moc buziaków i pozdrowień.
    Aha, zdjęcia cudownie ukazują różnorodność i piękno kwiatów!!!!!
    PA !

    OdpowiedzUsuń