piątek, 31 maja 2013

Kolorowo i pachnąco.

 Nastał czas zapachów. Wcześniej tego nie było tyle i latem już nie będzie tak intensywnie. Trudno jest już rozróżnić. Przechodzący drogą mówią mi ,że od tego na pewno będzie bolała głowa , że co za dużo to niezdrowo i takie jakieś inne głupoty, a to jest przecież wspaniały dar natury może za starania, może za ukochanie roślin. To jest nasza szalonych ogrodników "wypłata"
Na każdym blogu już były azalie ,różaneczniki więc ja też przedstawię swoje i jeszcze orliki i irysy i reszta bardzo pachnąca.
       








 Irysy jeszcze jakieś będą.


 Moje trzy piwonie krzewiaste, szkoda że już kończą swój udział w korowodzie kwiatowym na ten rok.



 Coraz to inne orliki, albo kolor , albo budowa kwiatu.W tym roku zadziwiły mnie zupełnie.




 Wskoczył mi powojnik prosty. Ten będzie taki granatowo-fioletowy, a drugi taki liliowy.
 Akacja ugięła się do samej ziemi, nie widziałam jeszcze takiej ilości kwiatów.
 Niepozorny wieczornik damski, ale zapach piękny, łagodny ,wieczorny.









 Irysy takie pospolite, ale takie ładne i pachnące, że nie wolno o nich zapomnieć.




 Chciałam żeby było posegregowane, a one pomieszały się , niech im będzie.
Nie na darmo  w blogu"Gdzie ważki mówią dobranoc" właśnie irysy panują. Trzeba im się dobrze przyj rzeć i już  tobą zawładną.
 Na dziś koniec, bo tak w ogóle to dopiero się zaczęło.Dobranoc wszystkim.

8 komentarzy:

  1. No wszystko wygląda pięknie ale ta Robinia akacjowa jest wspaniała. Masz rację zaszalała z ilością kwiatów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Stasiu!
    Wszystko jest cudowne. I Robinia akacjowa , piwonie krzaczaste, orliki, azalie i rododendrony...
    Jednak przy tych wszystkich roślinach teraz najpiękniejsze są właśnie irysy. Jakże kocham te kwiaty bogini tęczy -Iris.
    Wg mitu greckiego IRIS, była kobietą niezwykle piękną ze skrzydłami. Jej szaty zawsze były w barwach tęczy...Ludność ją uwielbiała, ponieważ była posłanką bogów ...To ona zaopatrywała chmury w wodę. Później zsyłała na ziemię deszcze, użyźniała pola...Wcześnie rano jeździła złotym rydwanem zaprzężonym w dorodne pawie i doglądała pól i gospodarstw.
    I tutaj się wszystko sprawdza. Irysy są kwiatami o niepowtarzalnej urodzie i bardzo subtelne...Są bogate w kształty i barwy... Patrząc na nie czyż nie wyglądają jak zwiewne motyle?
    Stasiu, bardzo zaskoczyło mnie Twoje zdanie o irysach: "Irysy takie pospolite, ale takie ładne i pachnące, że nie wolno o nich zapomnieć." Pospolite? już w starożytnej Grecji przecież były uwielbiane.
    Bardzo dziękuję za cudowną prezentację Twojego ogrodu. Moje niebo jest w dalszym ciągu szare bo kolejny dzień pada deszcz.
    Wczoraj późnym popołudnie na chwilę wyszło słońce. Wydawało mi się, że chce mi powiedzieć: ja jestem cały czas skryte pod chmurami...
    Wybacz mi za przydługi post...
    Ślę Ci moc buziaków i pozdrowień.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stasiu,masz niezłą kolekcję nie tylko różaneczników! Irysy o pięknych kolorach i cudne piwonie krzaczaste! Orliki to wiadomo,mają też przecudne kolory! Ogród kwitnie pełno różnych barw! Cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piwonie tylko w pączkach, irysy mają zamiar otworzyć kwiatki, tylko orliki dają radę bez słoneczka... za dużo deszczu i chłodu u mnie... dziękuję za spacer po Twoim królestwie, mogłam nacieszyć oczy widokiem takich kwitnących piękności :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Te powojniki są cudne, a irysy wprost fantastyczne. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Stasiu przepraszam, że jestem ostatnio tak sporadycznie... U mnie szpitalnie, ale to nie ja, ale moi bliscy. Rozlatana w związku z tym jestem okrutnie.
    Twój ogród jest przepiękny! A akacja jest powalająca! U mnie się jedna zasiała sama i w tym roku po raz pierwszy zakwitła... Uważam, że zapach akacji jest najpiękniejszym z wszystkich zapachów! Już mam zamówionych kolejnych 5 sadzonek!
    A te twoje różaneczniki... Bajka!
    Nie ma to jak taki ogród kolo domu. Nie trzeba nigdzie podróżować, bo i po co jak mieszka się w raju?

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Stasiu, na Twoim profilu udało mi się "dokopać" do blogowego adresu. Masz piękny ogród ze wspaniałymi roślinami - może warto by było adres bloga umieścić na Google+ w zakładce "O mnie" - myślę, że wtedy więcej osób miałoby szansę TU trafić :)
    Szkoda, że choć trochę tych pięknych zapachów nie można poczuć przez internet ;) Z tych cudowności, które tu przedstawiasz najbardziej urzekły mnie orliki ze swoim kształtem i różnorodnością barw.
    Pozdrawiam ciepło z deszczowej Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Stasiu - czarodziejko ogrodowa.
    Kusisz mnie tymi odmianami i roślinami a ja wszystko notuje i mam ochotę wskoczyć jutro do szkółki.
    Pięknie trzymaj się ciepło pozdrawiam z TRójmiasta :)

    OdpowiedzUsuń