czwartek, 25 kwietnia 2013

Kwietnie i zielono i ciepło.

Z dnia na dzień zieleniej na drzewach , nawet nie zauważyłam kiedy pojawiły się listki na brzozach, na tawułach,kasztanowce nabrały tempa i kwiatów coraz więcej.Szkoda mi tylko ,że narcyzy zawiodły, będzie tylko kilka kwiatków.U sąsiada i u mnie dwie zakwitły ałycze,jak one pachną, cudownie porównywalnie    do czeremchy.Pożytek żaden ale kwitnienie jest niesamowite ,choć żółte śliweczki zawsze podjadam.Oczywiście  forsycje i magnolia gwiażdzista nie ustępują pola.Teraz to już będzie codziennie coś nowego.Natura jest niezwyciężona, przetrwanie jest wszechmocne.
Ponieważ jestem trochę zmęczona i obolała to już kończę, ale nowe kwiatki przedstawię. Nie wszystkie bo komputer tak się ślimaczy że cierpliwości  nie mam. Chyba wcześnie rano nie będzie takiego   obciążenia., ale ja jestem śpioch.

 Psizęby są takie delikatne, a liście przez cały prawie sezon wyglądają efektownie, są takie marmurkowe.
Nietypowe są bulwy , korzonki wyrastają nie z dołu ale z boku podłużnej bulwy.
 Tulipanki tardy.
 Pochodziłam trochę po swoim' "trawniku" wybrałam różowe stokrotki i posadziłam w korytku, są takie śliczniutkie.
Kępa takich lekko kremowych tulipanów, mają takie jakby postrzępione płatki i dlatego wyglądają jak półpełne.
"Jajeczka na patelni " . Te tulipanki rosną w kilku miejscach w ogrodzie, są takie zabawne i rozświetlające.Jak hodowałam kurki liliputki to właśnie ich jajeczka rozbite na patelnię tak wyglądały.
Bardzo stary zwykły biały tulipan , niezawodny. 
To są najwcześniejsze czosnki, brązowo-żółte. Ciężko zrobić zdjęcie . bo patrzą w dół, no nie wiem jak się nazywa.
"Dziczek" jest tak uroczy, że nie mam sumienia wyrzucić go. Takie gwiazdki, które spadły w nocy z bezchmurnego nieba.
Szafirkowe szafirki, rośnie ich dużo tylko w różnych miejscach. Może by tak zebrać w jedno miejsce , efekt byłby cudowny, ale strach myśleć ile to pracy na kolanach. Chyba ten zamiar zostawię na czas kiedy nie będzie w ogrodzie nic do zrobienia.hi hi hi hi .

6 komentarzy:

  1. Przepiękne kwiaty, wiosna pełną gębą :) Wspaniałe zdjęcia! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Stasiu - gdybym była blisko, gdzieś obok z pewnością wpadałąbym na kawkę i co chwilę skubała coś z ziemi do swojego ogródka od Ciebie :) Ciepło się trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Stasiu. To cudowne gdy każdego dnia znajdujemy coś nowego. Ale u Ciebie tulipany już tak pięknie kwitną. Moje mają pąki "pękate" i czekam kiedy otworzą gębusie. Potrzebują deszczu, jest bardzo sucho. Wczoraj skapitulowaliśmy i mąż podpiął wodę na ogród. Po podlaniu zrobiło się tak pięknie i pachnąco, że siedziałam na tarasie do zmroku. Forsycje jeszcze bardziej się okwieciły i nie mogę od nich oderwać oczu. Jestem przeszczęśliwa bo mam cały tydzień wolny, to sobie poszaleję!!! Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Stasiu rewelacyjne zdjęcia i piękne ujęcia, zostaję na dłużej i dołączam do Twoich obserwatorów . zapraszam Cię serdecznie do mnie homefocuss.blogspot.com ...skąd trafisz do ...sklepu redecor.pl..a tam sama zobaczysz Pozdrawiam życząc miłej majówki Gosia

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Stasiu, jak już ślicznie u Pani - wiosennie i kolorowo:) Ach, jak zazdroszczę ogródka;) Choć pracy w nim wiele to cieszy oko:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Stasiu, to co nazywasz czosnkiem na trzecim od dołu zdjęciu to szachownica lisia (Fritillaria uva-vulpis ) :D

    OdpowiedzUsuń