Na początku chciałam podziękować MONICE B z blogu "Uroki świata" za wyróżnienie mojego pisania takim wyróżnieniem z serduszkiem. To dużo mówi.Tylko przepraszam , że sprawy "formalne " załatwię jutro.
Kwitnie i pachnie już dość dużo. Wiosna nadrabia zaległości galopem. Rano jeszcze pąki a po południu już kwiaty.Pracy dużo, bo jednak trzeba posprzątać , suche liście i chwasty trochę szpecą.Dobrze że nie mam trawnika tylko murawę, a na niej całe mnóstwo stokrotek.W tym roku zawilce w moim zagajniku przeszły same siebie, wprost wylewają się na cały ogród, to jest piękne. Ludzie podziwiają całe połacie innych wiosennych kwiatów, ale "zawilcowisko" jest cudne
Hiacynty już kwitną w całej okazałości i pachną i pachną i pachną Dziś wiał dość silny wiatr ,więc tego zapachu było pełno w całym ogrodzie.
Pierwiosnki kolorami nie ustępują innym, a tulipany dopiero zaczynają swój pokaz.
Słowik już zaczął swoje trele,to jest piękny nocny koncert, jakiego nie usłyszymy w żadnej sali koncertowej.Szkoda,że tylko do końca maja.Rozmawiałam kiedyś z kilkoma osobami, które stwierdziły, że dla nich życie na wsi to nuda, brak rozrywek i w ogóle nie mogli by się dostosować do tej ciszy.
Jeszcze jedno pytanie, może ktoś wie co jest z blogiem"Gdzie ważki mówią dobranoc" Barashki.
Idę spać, bo głowa coś mnie boli, może to przez ten wiatr.Wiał cały dzień, ale było i w zasadzie jest ciepło.
U Ciebie Stasiu to jak w bajce. Te zawilce są niesamowite! Pięknie wszystko kwitnie aż się serce raduje. Mam nadzieję, że czujesz się dobrze? Ja już zaliczyłam pierwszą ogrodową "wpadkę". Coś mnie ugryzło w nogę i spuchła jak balon. Od trzech dni nie byłam w ogrodzie i bardzo się denerwuję bo pracy mnóstwo. Ale dziś już nie odpuszczę, niech się dzieje co chce. Zakwitły całe szpalery forsycji - jest cudownie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTo faktycznie Ewo Ci się przytrafiło, niektóre ssąco-gryzące takie wredne są i nie wiadomo kiedy ugryzą.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj Stasiu! Wspaniały, ukwiecony ogród. Pięknie jest u Ciebie! Pozdrowienia, miłego dnia. Andrzej.
OdpowiedzUsuńTaki zagajnik z zawilcami to bym chciała mieć :) Chodzę do lasu podziwiać takie widoki a Ty je masz u siebie, przepięknie masz. Kolorów i u Ciebie już dużo, wiosna czaruje czym tylko potrafi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ten zagajnik jest obłędny. Jeszcze tylu zawilców nie widziałam. Są cudne, a hiacynty bajka.
OdpowiedzUsuńWidać kwiatów coraz więcej! Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Magda i Agnieszka:*
Witaj Stasiu!
OdpowiedzUsuńZapatrzyłam się na okwiecony, zawilcowy zagajnik...Jest prześliczny.
Twój ogród też kusi barwami, zapachami...
Serdecznie pozdrawiam:)
U mnie dookoła tylko lasy sosnowe, to i takich połaci zawilców nie widać, a widok naprawdę przepiękny. Dobrze, że chociaż w ogrodzie zaczyna robić się kolorowo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Stasiu - ile ty masz kwiatków - o mój Boże :)))))))))) Nie mogłam się nadziwić to prawdziwy raj - ale Ci zazdroszczę :) Pożycz kawałek dla mnie - zobacz na te zdjęcia jest się czym cieszy - ciepłe buziole paaa
OdpowiedzUsuńAle cudowne kwiatuszki! Wiosna u Ciebie w pełni! Pozdrawiam StASIU i całuski wiosenne zostawiam.
OdpowiedzUsuń