czwartek, 10 stycznia 2013

          Mniam, pychotka, otwieram drzwi od pokoju i mam. Sama radość i jak tu nie czekać z niecierpliwością?
          Jak zielony, to musi być ufoludek.

4 komentarze:

  1. Witaj Stasiu. Piękne winogrona, wygladają na bardzo słodkie. Dwa lata temu miałam taki wysyp, że zasypałam 50 litrowy balon na wino. Teraz mam około 20 litrów świetnego wina, tylko jakoś nie ma chętnych. A w zeszłym roku już po zimnej Zośce i ogrodnikach mieliśmy jedną nockę, gdy temperatura spadła do minus 6 stopni i wszystko zmarzło. To była najgorsza wiosna w historii mojego ogrodu. Ciekawe jaka wiosna czeka nas w tym roku? Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, gdyby dało się przez internet, to na pewno znalazłoby się troszkę smakoszy na Twoje winko:))))
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. śliczny blog kocham kwiaty i ogród zapisałam sobie już blog i zaobserwuję
    serdecznie witam
    i życzę miłego Dnia:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Stasiu udało mi się odśnieżyć podjazd do swojego bloga i zaglądam od razu do Ciebie :-) Jestem taki zakręcony w tym tygodniu że masakra ale obiecuję że wszystko nadrobię ;-)

    OdpowiedzUsuń